Szpilki po godzinach

  »   BLOG  »  biznes  »  narzędzia, aplikacje  »  SUKCES TWOJEGO PROJEKTU W 7 KROKACH

Szpilki po godzinach prowadzę od 2012 roku. Od tego czasu zorganizowałam kilkaset wydarzeń (spotkania, konferencje i eventy) i mnóstwo różnego rodzaju projektów takich jak Klub Szpilek po godzinach, dwie edycje trwającej kilka miesięcy Akademii online czy strefę rozwoju kobiecych biznesów. Większość z nich zakończyła się sukcesem, ale nie wszystkie. Mam na swoim koncie wiele nieudanych projektów, część nie ujrzała nawet światła dziennego. Zarządzanie projektami towarzyszyło mi również w pracy na etacie, gdzie organizowałam firmom stanowiska na targach zagranicznych czy przeprowadzałam biura, w których pracowało kilkuset pracowników. Choć nie uważam się za specjalistę w tej dziedzinie, jedno jest pewne – organizacja i realizowanie udanych projektów, wychodzi mi całkiem dobrze. Po latach doświadczeń, analiz i realizacji, potrafię z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć czy dane przedsięwzięcie ma szansę na sukces czy zakończy się fiaskiem.

Dlatego postanowiłam przygotować dla Ciebie artykuł na temat tego, jak tworzyć bardziej złożone zadania (produkty, pomysły na biznes, wydarzenia), które z dużym prawdopodobieństwem nie zawiodą Twoich oczekiwań. Zapraszam do lektury!

1. EKSCYTACJA TAK, ALE BEZ RÓŻOWYCH OKULARÓW

Planujesz warsztat, który ma się odbyć za 2 tyg., ale nie masz jeszcze społeczności, a Twoje oczekiwania względem ilości osób i zysku, są mega pozytywne? Zakładasz, że przyjdzie tyle osób, ile zaplanujesz i na pewno na tym zarobisz. Przecież TO jest takie SUPER, JEDYNE W SWOIM RODZAJU, NIESPOTYKANE, POTRZEBNE I W OGÓLE GENIALNE, nie może być inaczej, prawda?

Nieprawda. To tak nie działa. Spójrz na to co się dzieje na rynku – firmy płacą grubą kasę, żeby dotrzeć do świadomości i portfeli swoich klientów. To nie jest prosta sprawa! Nie gaszę Cię, mówię jak jest.

JAK SOBIE Z TYM PORADZIĆ?

Zacznij od liczb. Narzędzia: kartka i długopis. Po lewej stronie wypisujesz koszty, po prawej przychody. Sumujesz kolumny i odejmujesz koszty od przychodów. Jeśli to co zostanie ma znak “+”, oznacza, że możesz mieć zysk z tego projektu, jeśli “-“, coś nie tak jest z założeniami, bo jeśli w teorii nie masz szansy zarobić, to jak do tego dojdzie w praktyce? Pierwszy rzut oka na liczby i widzisz, że jest ok., albo coś nie gra. I planujesz dalej. Ekscytujesz się dalej, ale już z głową 🙂

WSKAZÓWKA >>> Pamiętaj o tym, żeby poruszać się w kwotach netto i brutto

2. PODZIEL SWOJE OCZEKIWANIA NA 2 ALBO NAWET NA 3

  • Zakładasz, że w Twoim spotkaniu weźmie udział 30 osób?
  • Planujesz sprzedać kurs 40 osobom?
  • Myślisz, że w Twoich konsultacjach weźmie udział 20 osób?

Jeśli masz wokół swojej firmy zaangażowaną społeczność liczącą min. 1000 osób (suma: media społecznościowe, newsletter, odwiedziny na blogu), to podziel wszystko na 2 (ceny od 0 do 100 zł.) lub na 3 (ceny od 100-300 zł.).

Jeśli zaczynasz i liczysz na znajomych, podziel wszystko na 4 lub 5 … Załóż też, że z Twojej propozycji może nikt nie skorzystać.

JAK SOBIE Z TYM PORADZIĆ?

  • Zakładasz, że w Twoim spotkaniu weźmie udział 30 osób? Zrób kampanię z myślą, o tym, że przyjdzie 90 osób!
  • Planujesz sprzedać kurs 40 osobom? Promuj kurs z myślą o 120 osobach!
  • Myślisz, że w Twoich konsultacjach weźmie udział 20 osób? Działaj tak, jakby miało się zapisać 60 osób!   

3. ZBADAJ RYNEK

Nie zaczynaj od inwestycji, tylko od pytań. W pierwszej kolejności zadaj je sobie:

  • Kto jest moim klientem, a dokładnie kto Ci zapłaci?
  • Jaki problem rozwiązuję lub potrzebę zaspokajam? Dlaczego ktoś miałby wydać u mnie pieniądze?
  • Gdzie znajdę mojego klienta?
  • Jak go pozyskam?

A następnie Twoim potencjalnym klientom w formie prostej ankiety.

JAK SOBIE Z TYM PORADZIĆ?

Po tym jak odpowiesz sobie na pierwsze pytania, robisz listę miejsc gdzie Twoi klienci mogą się znaleźć i prosisz o jej wypełnienie. Kiedyś były fora, dziś to grupy na FB wiodą prym, jeśli chodzi o lokalne i branżowe społeczności. Dołącz do nich i zbierz jak najwięcej odpowiedzi.

4. UCZ SIĘ OD TYCH, KTÓRZY OSIĄGNĘLI TO, CO TY CHCESZ OSIĄGNĄĆ

Wbrew pozorom to nie jest takie trudne. Wystarczy wyszukać kilka takich osób i napisać do nich – ludzie bardzo chętnie pomagają, jeśli tylko będą wiedzieli, że mogą to dla Ciebie zrobić. Oczywiście nie wypada pytać o rady biznesowe osoby, które mają wycenione takie usługi na swojej stronie, nie wypada też „podpytywać” bezpośredniej konkurencji.

JAK SOBIE Z TYM PORADZIĆ?

  • Przyswajaj publikacje osób, które podziwiasz i bierz udział aktywnościach, które proponują (książki, kursy, konsultacje).
  • Zgłoś się jako wolontariusz i pomagając, ucz się za free.
  • Obserwuj i analizuj ich działania, ucząc się i wyciągając swoje wnioski.

5. KORZYSTAJ ZE SPECJALISTYCZNEJ WIEDZY

Na rynku znajdziesz mnóstwo bezpłatnych materiałów i narzędzi, które często są bardzo wartościowe, ale nie dają całkowitej i szczegółowej wiedzy na temat wąskiej specjalizacji lub tematu, która jest Ci potrzebna w danym momencie.

JAK SOBIE Z TYM PORADZIĆ?

  • Chcesz wydać książkę, nie trać miesięcy na samodzielne opracowywanie … wszystkiego, tylko idź na szkolenie, które dotyczy tylko i wyłącznie tego tematu albo zleć wydanie komuś innemu.
  • Planujesz stworzyć, wypromować i sprzedać kurs on-line? Weź udział w kompleksowym i często drogim kursie, który przeprowadzi Cię przez wszystkie procesy krok po kroku. Nie wyłapuj bezpłatnej lub taniej wiedzy w sieci, bo w rezultacie koszty inwestycji i popełnionych błędów wyniosą więcej, niż to co zainwestowałabyś w konkretną wiedzę.
  • Po raz pierwszy organizujesz wydarzenie na większą skalę? Zainwestuj w jedno porządne szkolenie, a unikniesz wielu błędów, które na początku popełnia większość organizatorów. Nie łudź się, że przepis na udany event znajdziesz za free w internecie.

6. SKUP SIĘ NA PROJEKCIE W 100%

Czy wiesz dlaczego większość pomysłów, projektów i wspaniałych wizji nie zostaje ukończona? Powód jest jeden – chcemy realizować wszystko w jednym momencie!

Wyobraź sobie taką sytuację: wpadasz na genialny pomysł związany z kursem on-line. Rozpisujesz wszystko na drobne, finanse się zgadzają, zabierasz się do pracy. Po miesiącu masz już nazwę, w połowie ukończoną stronę www i większość materiałów. I nagle olśnienie! Wpadasz na kolejny pomysł, tym razem związany z konferencją/klubem/innym kursem on-line. Myślisz sobie” „Dam radę!” i pracujesz nad obydwoma projektami jednocześnie. W tzw. między czasie Twoje dziecko choruje, Ty tracisz zapał do kursu, nie sądziłaś, że to tyle żmudnej i obciążającej Cię pracy, a drugi projekt jakoś się nie klei. Przesuwasz kolejny termin publikacji kursu, a z czasem mówisz sobie „Przecież mam klientów, nie muszę się tak męczyć.” I odstawiasz kurs na magiczne „później”.

A wystarczyłoby, żebyś wytrwała do końca przy pierwszym projekcie..

Założę się, że albo przechodziłaś przez to nie raz, albo obserwujesz ten schemat u innych. Ludzie zapalają się, rozgrzebują i zostawiają. Nie starcza im czasu, bo ich skupienie zaczyna być dzielone, na kolejne świetne pomysły i projekty. Odpływają w marzeniach o realizacji ich wszystkich, nie realizując żadnego. Nie pozwól żeby u Ciebie wyglądało to tak samo! 🙂

7. PLANUJ

Po pierwsze NARZĘDZIA: kartka i długopis, Excel, a w razie potrzeby bardziej zaawansowane narzędzia takie jak Trello, Asana Nozbe czy Mind Maps.

Po drugie PARAMETRY: terminy realizacji, podział obowiązków i zakresu odpowiedzialności, odpowiedzi na pytania: co, gdzie, jak, z kim i za ile. Budżet i szacowane przychody. Jeśli chcesz realizować projekty biznesowe zakończone sukcesem, a nie frustracją i niezadowoleniem, czas zaprzyjaźnić się z liczbami i myśleniem strategicznym.

Po trzecie DZIAŁANIE: żaden projekt nie może zostać zrealizowany w teorii. Masz wstępne założenia i plan? Świetnie przyszedł czas na działanie! Nie czekaj na perfekcyjny moment i idealną sytuację, bo one nie istnieją. Zawsze pojawi się coś, co skutecznie odciągnie się od realizacji. Twój mózg to strażnik Twojego poczucia własnej wartości, będzie Cię więc chronił, pokazując straszne scenariusze i znaki potwierdzające, że projekt nie odniesie sukcesu.

Działanie to również weryfikacja. Jeśli nie spróbujesz zawsze będziesz się zastanawiać „co by było gdyby”, gdy spróbujesz i nie wyjdzie, będziesz wiedziała jak to poprawić lub do czego wracać już nie będziesz. Świadomość tego, czego nie chcemy, ułatwia poszukiwania tego, co jest nam przeznaczone 🙂

Podsumowując: rozwijaj się nieustająco, działaj, analizuj, wyciągaj wnioski i działaj na nowo z poprawkami. To dotyczy nie tylko projektów, ale i rozwoju w biznesie. Nie jest to przestrzeń dla osób, które chcą raz porządnie się napracować, a później tylko cieszyć się z efektów. Biznes to ruch, ciągła zmiana. Coś jak życie, tyle, że na tym pokładzie mocniej rzuca no i jest jest przeznaczony tylko dla chętnych 😉

Trzymaj się mocno!
Alicja

PS Koniecznie podziel się ze mną w komentarzu swoimi przemyśleniami i planowanymi projektami! 🙂

2 thoughts on “SUKCES TWOJEGO PROJEKTU W 7 KROKACH”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.