Szpilki po godzinach

SKUTECZNE SPOSOBY NA DBANIE O WŁASNE POTRZEBY

  »   BLOG  »  biznes  »  badanie rynku  »  SKUTECZNE SPOSOBY NA DBANIE O WŁASNE POTRZEBY

Co dzień obiecuję sobie, że jutro, za tydzień lub za miesiąc, szereg rzeczy zrobię inaczej. Lepiej. Będę wcześniej wstawać i skakać przez ekranem monitora z Chodakowską, więcej czasu spędzę z Frankiem na aktywnej zabawie, więcej czasu poświęcę na mój związek, częściej będę sprzątać, dbać o paznokcie, zrobię porządek w garderobie czy w leżących na biurku papierach. Często obiecuję też sobie, że bardziej zadbam o własne potrzeby. Wiem przecież jakie to ważne. Wiem, bo nie raz nie dwa, postawiłam na siebie w chwilach, gdy wypadało postąpić inaczej. Wypadało, bo ktoś tego oczekiwał, bo wplątana byłam w sieć krzywdzących mnie samą przekonań, bo wydawało się, że tak trzeba. Dziś dużo łatwiej oddzielam to co moje i uzasadnione od tego co czyjeś i nie związane ze mną, ale nie zawsze tak było.

Zastanawiałam się dlaczego jedni potrafią zadbać o siebie i czuć się komfortowo ze swoimi decyzjami, a dla innych jest to nieosiągalne. Na początku nie rozumiałam, że to zależy od tego co mamy w głowie, myślałam, że jedni to dostali, a innym się po prostu nie poszczęściło. Z czasem zrozumiałam, że kluczem jest świadomość swoich potrzeb, a następnie respektowanie ich. Tylko co zrobić, gdy stojąc przed lustrem nie potrafimy nawet odpowiedzieć sobie na pytanie „Kim jestem?”, a co dopiero „Jakie mam potrzeby?” i „Jak mogę je zaspokoić?”

Droga, która da nam odpowiedzi na te pytania jest długa i kręta. Równocześnie jest wielką przygodą bogatą w zapierające dech w piersi, krajobrazy, cudownych ludzi i niesamowite odkrycia, które śmiało mogę porównać do dających bogactwo, skarbów. Poszukiwanie siebie i odkrywanie tajemnic własnej osobowości kojarzy mi się z dalekimi wyprawami ze skrawkiem mapy w dłoni, w miejsca zapomniane przez ludzi. My jesteśmy odkrywcami, mapą są doświadczenia innych osób, ich historie, błędy, przemyślenia, przebłyski i wnioski, a także książki i inne inspiracje, które co dzień pojawiają się na naszej drodze, terenem poszukiwań zakamarki serca i umysłu, a skarbem szczęście, poczucie spełnienia i dobrze zrealizowanego życia. Każda z nas rozpoczyna przygodę swojego życia w momencie, gdy dokona wyboru i świadomie wejdzie na ścieżkę zwaną “poszukiwanie siebie”. Pełne i dające satysfakcje życie, nie jest kwestią przypadku. Co dzień decydujemy czy ta przygoda trwać będzie dalej czy nagle zostanie przerwana. Co dzień zmieniamy jej bieg podejmując decyzje i działania, które wpływają na nasze życie w stopniu tak ogromnym, że nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę. Jest to tzw. efekt motyla – mała zmiana dziś, zmienia bieg naszej przyszłości.

To dziś, nie mając jeszcze dzieci, decydujesz o tym czy w momencie w którym pojawią się na świecie, Ty będziesz świadoma i gotowa na tyle, by dać im to czego nie da się wyuczyć w dzień czy dwa.

To dziś, decydując się na pracę, której nie lubisz, wpływasz na wysoki poziom frustracji i niezadowolenia z życia siebie w wieku 60+.

To dziś, wybierając byle jakiego partnera, godzisz się na byle jakie życie.

To dziś, zgadzasz się na to, by otaczający Cię ludzie gasili marzenia, które za 20 lat mogły rozkwitnąć i nadać głęboki sens Twojemu życiu.

To dziś, skazujesz swój biznes na niepowodzenie, dając klientom usługi na niskim poziomie.

To dziś, wybierając życie po najmniejszej linii oporu, skazujesz siebie, na słowa „Żałuję, że nie walczyłam o swoje wtedy, gdy był na to czas”.

Mówi się, że czas na zmiany jest zawsze, że zawsze można odwrócić bieg swojego życia i że wiek nie ma znaczenia. Widzimy wtedy tańczącą salsę babcię czy starszego Pana, który jeździ na rolkach. I tak, zgadzam się z tym, że możemy walczyć o własne szczęście dopóki żyjemy, a niestety nie w każdym obszarze. Czas leci, a my zmieniamy się razem z nim. Nasze ciało i umysł są w stanie znieść dużo i są wspaniałe, ale niestety, na pewnych etapach rozwoju, stają się ograniczone w swej mocy.

Warto mieć na tyle pokory w stosunku do życia, by nie czekać do ostatniej chwili na załatwienie wszystkiego, co chcielibyśmy w życiu zrobić. Po pierwsze dlatego, że nie wiemy ile czasu nam zostało. Po drugie nie wiemy kiedy spadną na nas ograniczenia, takie jak choroba czy wypadek, które w znaczący sposób mogą ograniczyć nasze pole działania. Nie spadną na wszystkich, nie straszę – mówię tylko, że nie wiemy co będzie jutro, po co więc zostawiać to co najlepsze na 20 lat później…? Czy masz pewność, że się tam w ogóle znajdziesz?

Moją dzisiejszą intencją jest nakłonienie Cię do refleksji i zadbania o własne potrzeby. Refleksji nad życiem, nad upływającym czasem i idącą za tym ograniczonością, o której zapominamy w codziennym biegu. Do zadbania o własne potrzeby, bo to w nich jest klucz do wstawania rano w uśmiechem na twarzy i ciekawością kolejnego dnia. Jeśli będziesz wiedziała, że każdego dnia wydarzy się coś fajnego, ale nie dlatego, że los tak chciał, ale dlatego, że sama o to zadbasz, codzienne trudności będą o wiele mniej obciążające i frustrujące. Gdy zobaczysz jaką ogromną moc nabywasz będąc dla siebie dobrą i wyrozumiałą, nigdy nie będziesz chciała wrócić do roli księżniczki, czekającej na ratującego z opresji księcia z bajki.

Siłą kobiety jest ona sama. W sobie masz wszystko co potrzebne Ci jest do szczęścia. Zacznij słuchać siebie i respektować własne potrzeby, a Twoje życie się zmieni.

Nie zdaje Ci się! Jeśli coś czujesz, to znaczy, że to istnieje i z jakiegoś powodu jest dla Ciebie ważne. Nie zdaje Ci się…

Nic samo się nie zmieni, czarodziejskie różdżki działają tylko w bajkach, ale z czasem zobaczysz, że Twoje decyzje, postanowienia, przekraczanie barier i słuchanie głosu swojego serca, z czasem daje taki właśnie efekt. Gdy wrócisz myślami do mrocznych czasów, zobaczysz, że te wszystkie drobne zmiany doprowadziły Cię do miejsca zupełnie innego niż to, które czekało by tu na Ciebie, gdyby nie podjęte przez Ciebie działania.

Zapytasz mnie na koniec co piraci, księżniczki i czarodziejskie różdżki mają do codzienności, z którą każda z nas zmaga się co dzień. Jak to twórcze gadanie przełożyć na rzeczywistość, bo każdy dziś mówi o tym, że trzeba dbać, ale mało kto mówi JAK. Wielka przygoda zaczyna się w głowie, dlatego dziś zostawię Cię z listą, która pomoże Ci podjąć decyzję i zrobić kolejny krok ku przygodzie zwanej Szczęśliwym i Spełnionym Życiem.

1. JEŚLI STOJĄC PRZED LUSTREM WIDZISZ OBCĄ OSOBĘ, ZACZNIJ OD DROBIAZGÓW. 

Nie dowiesz się kim jest ta fajna dziewczyna, nie dając jej próbować nowych rzeczy. Zacznij od zapisywania myśli, pragnień i nieśmiałych marzeń NA KARTCE, nie w głowie. Notuj skrawki myśli, przeczucia, to co wydaje się być „tym czymś”, ale pewności nie ma. Gdy uda Ci się złapać kilka takich myśli usiądź i zastanów się co mogą znaczyć. Dlaczego na myśl o pobycie w Indiach serce bije Ci szybciej? Skąd pomysł na to, że mogłabyś zostać znaną architektką? Co stoi za nieśmiałym pragnieniem posiadania skrzypiec…? Za tymi najbardziej szalonymi, nieprawdopodobnymi obrazkami jesteś prawdziwa TY. Idź za głosem serca i zapisz się na kurs architektury, kurs gry na skrzypcach czy spotkanie podróżnicze na temat Indii. Nie bój się tego, w tych nieokrzesanych fragmentach Twojego serca czają się najpiękniejsze przygody Twojego życia.

2. WIESZ CZEGO PRAGNIESZ, ALE JAKOŚ NIE SKŁADA SIĘ, BY ZACZĄĆ ROBIĆ TO CO JEST DLA CIEBIE WAŻNE?

Przypomnij sobie co skrywasz na dnie serca. Wróć do młodzieńczych marzeń i na nowo odnajdź tę szaloną dziewczynę, która wierzyła, że wszystko jest możliwe. Ona tam cały czas jest i czeka aż ją powołasz do życia. Wśród milina myśli, marzeń i błysków znajdź coś, co możesz zrobić teraz, natychmiast, od ręki. Coś na co nie będziesz musiała czekać czy odkładać przez najbliższe miesiące czy lata, tylko coś co możesz zrobić dziś, jutro. Marzysz o pisaniu książek? Nie czekaj na odpowiedni moment, tylko zapisz się na kurs literacki. Po jego ukończeniu podejmiesz decyzję co dalej. Pragniesz podróżować, ale masz dzieci, męża, kredyt i dwa psy? Przeszukaj Internet i znajdź osoby, którym udało się zmienić swoje życie. Przypadki rodzin, które sprzedały wszystko i ruszyły w świat, nie są już czymś zupełnie niedostępnym. Czytasz to siedząc w pracy, której nie znosisz, marząc o własnej firmie? Przyjdź na najbliższe, biznesowe spotkanie Szpilek po godzinach!  🙂

3. ZAGUBIŁAŚ SIĘ, NIE WIESZ JUŻ CZEGO CHCESZ I CZY TO WSZYSTKO MA JAKIKOLWIEK SENS?

Wróć do początku. Przypomnij sobie co lubiłaś robić, gdy byłaś mała, co sprawiało Ci największą frajdę? Pogadaj z rodziną, przyjaciółmi sprzed lat, jeśli Ty nie pamiętasz, oni Ci wszystko powiedzą 🙂 Spisz to wszystko, zrób listę i zastanów się co dziś może sprawić Ci radość. Co chciałabyś robić, gdybyś nie musiała nic…?

4. JESTEŚ SZCZĘŚLIWA, ALE ZAROBIONA PO USZY I NIE MASZ CZASU DLA SIEBIE.

Dom, dzieci, mąż, praca, zakupy, sprzątanie, dwa koty, pies i to cholerne akwarium.. Biegasz od rana do wieczora, a odpoczywasz wieszając pranie. Tu trzeba postawić wielki, czerwony znak STOP. Zatrzymaj się i zapytaj się siebie czy nie ma czegoś co sprawiłoby Ci radość. Poproś rodzinę o pomoc, jak partner się buntuje, to może warto zadzwonić do mamy, teściowej, przyjaciółki. Zaplanuj sobie w tym całym zamieszaniu dwie godziny tygodniowo / pół godziny dziennie, dla siebie i cokolwiek by się nie działo, w jakimkolwiek stanie nie było by Twoje mieszkanie, obiad, czy to przeklęte akwarium, po prostu wyjdź z domu / z kuchni i zrób to co sobie zaplanowałaś. Z czasem dojdziesz do takiej wprawy, że bez wyrzutów sumienia wyjedziesz na weekend z przyjaciółkami czy samotny wypad w góry.

5. CZEKASZ AŻ KTOŚ ZAPISZE CIĘ NA KURS / DA CI POZWOLENIE NA WIECZORNE WYJŚCIE Z PRZYJACIÓŁKAMI / SKIERUJE DO SYPIALNI, WKŁADAJĄC W RĘKĘ KSIĄŻKĘ, DO KTÓREJ NIE MOŻESZ PRZYSIĄŚĆ OD MIESIĘCY? 

NIE DOCZEKASZ SIĘ. Albo zrobisz to sama, ale to się nie wydarzy. Nikt nie musi dorosłej kobiecie dawać zgody czy przyzwolenia na robienie tego, na co ona ma ochotę. Co więcej, nikt nie wie czego pragniesz, nie ma więc szans, że odgadnie i spełni Twoje oczekiwania. Nie czekaj, działaj, bo to tylko Ty możesz zmienić bieg nie tyle życia, co każdego kolejnego dnia, który na Ciebie czeka.

Wielkie przygody zaczynają się od pierwszego kroku. Jeśli szukasz w życiu szczęścia, spełniania i radości, zatrzymaj się, podziękuj za to co masz i zacznij dbać o własne potrzeby. Z czasem odkryjesz, że to właśnie tu jest źródło Twojej siły i witalności.

Życzę Ci tego z całego serca! 🙂
Alicja

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.