10 CECH, KTÓRE ŁĄCZY NAJLEPSZYCH SPOŁECZNIKÓW

Prowadzisz firmę. Zastanawiasz się czemu jednym „wychodzi”, a innym niekoniecznie? Co różni od siebie osoby, liderów społeczności którzy odnoszą sukcesy od tych, którym się to nie udaje?

Mnie zawsze zastanawiało dlaczego żyjąc w tym samym kraju, mając dokładnie te same możliwości, wolność wyboru i nieograniczone zasoby w postaci wiedzy, rozwoju zawodowego i osobistego, jedni z nas są szczęśliwy i spełnieni, a inni odwrotnie: sfrustrowani i niezadowoleni ze swojego życia.

Kilka lat temu zrozumiałam, że źródło zarówno jednego i drugiego, leży w naszej głowie. Wiem, brzmi banalnie. Brzmi, ale wcale nie jest to płytkie, ani … proste. Rozumieć to jedno, wdrożyć w życie, krok po kroku zmieniając negatywne nastawienie, które często związane jest z przeszłością, to zupełnie co innego.

Wróćmy zatem do osób, którym się „udało”, którzy są nie tylko spełnieni, ale o zgrozo szczęśliwi, zadowoleni z siebie i dumni ze swojego życia. Jak to jest możliwe, że tu u nas nad Wisłą żyją tacy ludzie i nie chcą stąd uciekać? Jak to jest możliwe, że odnaleźli się w tej szarej, polskiej rzeczywistości i pomimo wysokich podatków, rządu dbającego o własne interesy, kiepskiej pogody, niskiego poziomu nauczania, odnoszą sukcesy i dzielą się nimi z innymi?

Okazuje się, że istnieją tacy ludzie i mają się całkiem nieźle. Tak naprawdę jest ich mnóstwo, ale my zaślepieni swoimi problemami i ciężkim losem jaki nas spotkał, tego nie zauważamy. A jak już zauważymy, to krytykujemy, wyśmiewamy i podważamy opierając się na płytkich stereotypach. I wcale się temu nie dziwię! Sama tak miałam, dopóki nie zauważyłam, że ciężko jest widzieć innych takimi jacy są naprawdę, jeśli widzi się tylko czubek swojego nosa. Obrazek pomocniczy poniżej 🙂

“No ok., ale co ma do tego społeczność?” – zapytasz. Zdziwisz się jak dużo łączy temat nastawienia i filtrowania rzeczywistości z sukcesami, jakie odnoszą najlepsi społecznicy.

1. OBFICIE DZIELĄ SIĘ WIEDZĄ

Osoba, która patrzy na świat przez swój pryzmat, jest zamknięta i zakompleksiona, nie będzie dzielić się z innymi wiedzą. Będzie się bała, że ktoś to wykorzysta, obróci przeciwko niej, w efekcie więc czerpie od innych, wytykając im najdrobniejsze błędy. Liderzy, którzy odnoszą sukcesy albo już nie rozważają takich argumentów, albo dawno zostawili ten mroczny okres za sobą.

Dawanie jest fajne! Nie mówię o takim dawaniu pełnym oczekiwań i pretensji, gdy ktoś odpowiednio nie podziękuje, nie skomentuje itd., mówię o dawaniu bez zobowiązań. Spróbuj, zobaczysz ile będziesz miała z tego frajdy 🙂

Pamiętaj, że nie musisz dawać wszystkiego co masz, wystarczą jakieś próbki, ale pełnowartościowe. Takie które dadzą komuś dużo, ale nie wydrenują wszystkich Twoich możliwości chociaż myślę, że tak naprawdę to nie jest możliwe.

Przykłady? Proszę bardzo!

• Na facebook’owym profilu Ewki Chodakowskiej znajdziesz mnóstwo przepisów, zestawów ćwiczeń i innych gotowców, za które nikt nie płaci,
• Michał Szafrański z Jak oszczędzać pieniądze?szczodrze dzieli się nie tylko bardzo konkretną wiedzą i doświadczeniami na blogu, ale i gotowymi tabelami, dzięki którym jego czytelnicy mogą efektywniej zarządzać swoimi finansami.
• Czy PDF pełen pomysłów „100 sposobów na pozyskanie klienta za free lub niewielkim kosztem”mojego autorstwa.

2. PRACUJĄ – SPORO, CZĘSTO CIĘŻKO I KONSEKWENTNIE

Takie rzeczy jak spełnienie czy sukces, cokolwiek on by nie znaczył, nie są dziełem przypadku. Ty widzisz fejm i sypiący się z nieba brokat, ja widzę górę lodową – mały czubek na wierzchu jest tym co widzisz, ogromna część zatopiona pod wodą. To nie tylko praca, ale i trudne decyzje, determinacja, brak odpoczynku, zarwane noce, pokonywanie swoich lęków i słabości, skupienie, słuchanie swoich potrzeb, zdobywanie wiedzy, poświęcanie się i wiele, wiele innych, które zaliczane są do kategorii słono-gorzkich, a nie oblanych lukrem.

Zastanów się nad tym chwilę … Czy myślisz, że Martyna Wojciechowska wszystko to co robi, robi z lekkością, radością, bez wyrzeczeń i ograniczeń, wstając co rano z uśmiechem na twarzy i radością rozrywającą ją od wewnątrz? Prawdopodobnie ma dużo takich momentów, ale czy 10, 15, 20 lat temu tak było? Czy gdy po raz pierwszy wystąpiła w TV nie miała tremy czy lęku przed kamerą? Czy wspinając się na Mount Everest nie bała się o swoje życie? Czy wiedziałaś, że przed jedną z jej wypraw, główny sponsor wycofał się w ostatniej chwili odcinając ją praktycznie od możliwości zrealizowania marzenia do którego przygotowywała się pół roku? I wiesz co? Nie usiadła w kącie i zaczęła płakać, że świat jest niesprawiedliwy, więc ona ma to gdzieś i idzie to odreagować. Nie. Zmobilizowała się i znalazła innego sponsora, dzięki czemu osiągnęła swój cel. Tak działają, tak myślą ludzie, którym „udaje się” spełniać swoje marzenia.

3. KREUJĄ TRENDY, SĄ INNOWACYJNI I KREATYWNI

Myślą jak być krok do przodu, jak zmieniać świat, jak rozbić szklany sufit, a nie jak skopiować innych, by tamci się nie zorientowali. Nie patrzą na innych, skupiają się tym w czym są dobrzy i … robią to. W różnej formie, na różnych etapach życia, tam gdzie się da i jak się da na daną chwilę.

Tworzą treści, kreują własny styl, a w efekcie zmieniają rynek. Ich motto brzmi: „Jeśli czegoś nie ma, to ja to stworzę”. Ich wyzwania nie kończą się w momencie, gdy ktoś powie „nie da się”, „to nie wypada”, „nikomu się nie udało, więc Tobie też się nie uda”, one się wtedy zaczynają!

Spójrz na dziewczyny z RISK made in warsaw. To dzięki nim kobiety w Polsce chodzą po ulicach w eleganckich dresach. Co by nie mówić o stylu łączenia jednego z drugim, to dla wielu z nas to jest to naprawdę świetne rozwiązanie! Dodatkowo pokazały, że w Polsce można zrobić dobry biznes tworząc to co się kocha, że kobiety też potrafią być świetnymi przedsiębiorcami i że marketing i poziom obsługi klienta w Polsce ma jeszcze wiele do życzenia. Podniosły poprzeczkę ucierając tym samym nosa niedowiarkom, co prawdopodobnie wpływa na ich sukces w podobnej mierze co dobrze prowadzona strategia.

4. NIE OGLĄDAJĄ SIĘ ZA SIEBIE, MAJĄ WIZJĘ PRZYSZŁOŚCI

Nie rozpamiętują w nieskończoność porażek i błędów. Przyjmują do wiadomości, wprowadzają działania korygujące i działają dalej. Patrzą do przodu, widząc przyszłość i możliwości z niej wynikające, przeszłość jest tylko źródłem doświadczeń.

Jak przyjrzysz się bliżej niektórym z nich zauważysz, że często mają wizję / elastyczny plan działania / marzenia nie tylko na najbliższe lata, ale i na całe życie. Nie chodzi tu o plany, które muszą realizować dzień po dniu, by za dwadzieścia lat zbudować dom. Tu chodzi o coś więcej. O wizję, obraz, marzenie, które ściska Cię w żołądku z ekscytacji. Które jest tak niesamowite i piękne, że warto dla niego znosić trudy dnia codziennego. Warto wstawać rano nawet wtedy, gdy nie musisz, warto nie kupować nowych ciuchów przez rok czy dwa, warto nie być tacy jak inni, by później móc w pełni realizować siebie.

Dla każdego z nas taka wizja życia za 5, 10, 20 lat będzie wyglądała zupełnie inaczej, dla każdego słowa „sukces”, „szczęście” i „satysfakcja” mają inne znaczenie – nie ma więc wzoru, pasującego do wszystkich, ale zachęcam Cię do regularnego pytania siebie:

• „Do czego zmierza moje życie”,
• „Czego pragnę?”,
• „Czy jak będę miała 80 lat, będę zadowolona z podejmowanych dziś decyzji?” Uznasz, że żyłaś pełnią i że przeżyłaś życie tak jak chciałaś czy, że większość czasu spędziłaś na rozgrzebywaniu niepowodzeń, narzekaniu i słuchaniu tego, co inni mają do powiedzenia na Twój temat…?

Ta dziewczyna niezmiennie mnie zadziwia. Maffasion bo o niej mowa, zaczynała jako modowa blogerka. Nie powiem, że śledziłam jej poczynania, ale z lekką dozą ciekawości czytałam artykuły, które pojawiały się na jej temat w sieci. Dziś ją obserwuję i uczę się od niej. Patrzę na doskonałe zdjęcia i stylizacje, robione na całym świecie, które nie tylko dorównują, ale często przewyższają poziomem zdjęcia i stylizacje znanych z całego świata. Nie obchodzi mnie jej wiek, nie zwracam uwagi też na rzeczy, których nie czuję – ważne jest dla mnie to, że Polka, „zwykła” modowa blogerka podbija świat, realizując się przy tym i udowadniając, że jak się chce to można.

Wszyscy możemy zdecydować o tym, czy chcemy przeżyć wspaniałe życie, czy też prościej, o tym czy chcemy mieć nie dobry, lecz wspaniały dzień. Nieważne, jak długo zabierze nam przebrnięcie poprzez bylejakość: zawsze możemy wybrać dla siebie inną ścieżkę. Zawsze. Nigdy nie jest za późno, by odnaleźć swój głos.

-Stephen Covey-

5. SĄ AUTENTYCZNI, SPÓJNI I NIE BOJĄ SIĘ NAZYWAĆ RZECZY PO IMIENIU

Wsadzają kij w mrowisko, mówią o rzeczach trudnych, bo po pierwsze mają z tego frajdę, a po drugie, ważniejsze, pragną przekazać światu coś ważnego. Chcą coś zmienić, naprawdę wpłynąć na rzeczywistość i żeby to robić nie mogą być byle jacy.

By się wyróżnić są dwa sposoby:

• robiąc to budując swoją markę, opierając się na prawdziwych wartościach, które faktycznie funkcjonują w życiu, zarówno tym prywatnym jak i zawodowym, szczerym i autentycznym przekazie
• robiąc szum medialny, który ma na celu zwrócenie na siebie uwagi.

Druga ścieżka nie prowadzi daleko. Ludzie bardzo szybko wyczuwają fałsz, nawet jeśli nie są tego świadomi. To ten moment, kiedy wychodzisz ze spotkania biznesowego, które pozornie jest dla Ciebie ogromną szansą, ale w efekcie nie decydujesz się na współpracę, bo „coś Ci nie gra”. To ta chwila gdy idziesz na konferencję, słuchasz kogoś kto odniósł sukces i czujesz zażenowanie i rozczarowanie, bo okazuje się, że to tylko fasada pod którą jest gruba warstwa manipulacji i egocentryzmu.

Każdy z nas ma wybór, dlaczego więc nie wszyscy są szczerzy i autentyczni? Bo to jest trudne! Twoje poglądy, to co czujesz, co przeżyłaś jest bardzo osobiste i nie jest łatwo pokazać to większej publiczności. Ale warto, szczególnie wtedy, gdy chcesz budować społeczność. Ona tego potrzebuje i Ty też. Osoba, która dobrze się czuje w roli społecznika potrzebuje informacji zwrotnych od ludzi do których kieruje swoje aktywności, to ją ładuje jak akumulator samochód – bez niego auto by nie jeździło.

Po pierwszej fali hejtu, po pierwszych informacjach zwrotnych typu „Nie obchodzi mnie co myślisz i mówisz, wsadź to sobie w kieszeń”, przyjdzie czas na dystans. Odkryjesz, że niektórzy tak po prostu mają i ani Twój opór, ani nerwy tego nie zmienią.

Pytanie brzmi czy przez takie osoby, których tak naprawdę nie jest dużo, warto zrezygnować z siebie i swoich marzeń…?

6. NIEUSTANNIE INWESTUJĄ W ROZWÓJ SWOJEGO BIZNESU I SIEBIE

Nie mam tu na myśli tylko szkoleń i pozyskiwania najnowszej wiedzy z marketingu i rynku nowych technologii, choć to ekstremalnie ważne i każdy szanujący się społecznik, powinien mieć świadomość, że bez tego ani rusz. Mam na myśli raczej bieżący wgląd w swoje potrzeby i zaspakajanie ich. Takie osoby:

• Regularnie ćwiczą swój mózg poprzez uczenie się nowych rzeczy.
• Dbają o odpowiednią ilość snu, choć z tym wiadomo, że nie jest to łatwe w natłoku spraw i obowiązków.
• Dbają o kondycję fizyczną.
• Zdrowo się odżywiają.
• Nie wypełniają głowy pierdołami typu zastanawianie się co powiedzą na ich temat inni, choć jest to dla nich ważne. Nie podkręcają tego dodatkowo, tylko wygaszają destrukcyjne myśli.
• Mają na względzie własne potrzeby takie jak relaks, hobby czy dbanie o dobre samopoczucie.
• Realizują swoje plany i marzenia co daje im satysfakcję i wiarę we własne możliwości.
• Uczą się od innych, często mądrzejszych od nich ignorując przy tym kompleksy i większe lub mniejsze wady.

Dodatkowo możemy wyróżnić działania typowo biznesowe, ale jak widzisz po pierwsze są na drugim planie, a po drugie jest ich mniej.

7. ŁĄCZĄ RÓŻNE FORMY ZARABIANIA, DYWERSYFIKUJĄC TYM SAMYM SWOJE DZIAŁANIA

Nie jest żadną tajemnicą, że opieranie się na jednym źródle dochodu jest ryzykowne. Osoby, które odnoszą sukcesy finansowe często mają albo więcej niż jedną firmę, albo tworzą różne produkty, które mają większą szansę podnosić wyniki firmy niż gdyby skupili się tylko na jednym.

Oczywiście nie jest to złota reguła, nie każdy tak robi.  W dodatku często się słyszy, że należy skupić się tylko na jednej rzeczy, bo wtedy jest się bardziej skutecznym. Racja leży po środku. Dodawanie kolejnych produktów Lub usług do swojej oferty, powinno być rozłożone w czasie. Zaczyna się od jednego, który działa i w miarę sprzedaje się sam, kolejne wprowadzane są w późniejszym czasie. Ta sama reguła dotyczy drugiej firmy lub nowego kierunku rozwoju biznesu.

Przykładem Pani Swojego Czasu, która zaczynała od bloga, by następnie przejść do kursów on-line. Dziś w sprzedaży ma nie tylko kursy, ale inne produkty online i całą gamę produktów fizycznych.

8. ŁĄCZĄ RELACJE ON-LINE Z KONTAKTEM W REALU

Biznes on-line biznesem on-line, ale każdy ceni sobie niezaprzeczalną wartość spotkań na żywo. Chcemy „poczuć” daną osobę, zobaczyć jak rusza, reaguje, co robi gdy jest zakłopotana czy zdenerwowana. Pragniemy zobaczyć w niej człowieka, a nie tylko listę artykułów na blogu czy e-mail w skrzynce pocztowej z informacją o nowym produkcie.

Zauważ, że każdy kto ma fajną, zaangażowaną społeczność nawet jeśli z założenia tylko w sieci, prędzej czy później pokazuje się na różnego rodzaju wydarzeniach lub sam zaczyna je organizować.

9. UCZĄ SIĘ OD LEPSZYCH OD SIEBIE I NIE MAJĄ Z TYM PROBLEMU

Taka postawa wymaga pokory i otwartości, ale korzyści są niewymierne. Warto otaczać się osobami, które mają pożądaną przez nas wiedzę, szukać mentorów i wsparcia u innych. Należy pamiętać, że takie relacje działają w dwie strony, zresztą jak wszystkie inne, warto więc zastanowić się co Ty możesz dać od siebie osobie, od której czerpiesz.

Mentorzy w biznesie to bardzo interesujący temat. Każdy wie, że warto ich mieć, nie każdy wie jak do tego doprowadzić. Poniżej znajdziesz 3 proste sposoby na pozyskanie mentora:

• Znajdź w sieci osoby, które Ci imponują, które realizują cele podobne do tych, które Ty chcesz osiągać i … obserwuj je. Nie kopiuj, tylko obserwuj. Wyciągaj wnioski nie tylko z ich sukcesów, ale i błędów. Wystarczą trzy, które wzbudzą Twój szczery szacunek i autorytet. Czytaj publikacje i książki tych osób, bierz udział w wydarzeniach na których się pojawiają lub które organizują, zapisz się na newsletter i obserwuj działania w social media.

• Skup się na osobach, które osiągnęły to co Ty pragniesz osiągnąć. Ucz się od najlepszych, ale najlepszych w Twojej branży, od tych, którzy zrealizowali projekty o których Ty śnisz i od tych, którzy mają wartości podobne do Twoich. Jeśli zaczniesz obserwować osobę, która Cię denerwuje bo uważasz, że manipuluje swoją społecznością, ale … zarabia dużo, a Ty właśnie do tego dążysz, to prędzej czy później przestaniesz czerpać, a zaczniesz się truć.

• Jeśli wolałabyś jednak z kimś porozmawiać, zapytać o jakieś szczegóły napisz do wybranej osoby. W dobie Internetu dostęp do adresu e-mail to nie problem, trudniejsze jest poproszenie o pomoc. Polecałabym Ci napisać szczerze od serca o tym dlaczego taką osobę podziwiasz i z jakich powodów zależy Ci na kontakcie z nią. W takiej wiadomości powinna się też znaleźć informacja o Twojej gotowości do odwzajemnienia tego o co prosisz. Może to być konkretna propozycja lub gotowość do pomocy – ważne jest żeby nie była to prośba w stylu: „daj, bo masz a ja nie mam”. Zastanów się czego taka osoba może potrzebować, a może jasno to komunikuje?

Przykładem jest Kamila Rowińska, której możesz pomóc w obsłudze wydarzeń, które organizuje. Ona daje konkretną propozycję, Ty możesz się uczyć – wybór należy do Ciebie.

Zanim jednak wyślesz takiego e-maila, odrób pracę domową i zapoznaj się z tym, co dana osoba udostępniła w swoich kanałach. Może się okazać, że tam znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.

Jeśli naprawdę będziesz chciała się od kogoś uczyć to zrobisz to w ten czy inny sposób, liczy się efekt w postaci Twojego rozwoju i satysfakcji z tego co robisz.

10. OSTATNI PUNKT … NALEŻY DO CIEBIE!

Napisz w komentarzu jedną rzecz, cechę, którą według Ciebie mają lub robią liderzy dobrze prosperujących biznesów opartych na społeczności. Ciekawa jestem Twojej odpowiedzi 🙂

Małgorzata Krawczyk, napisała: Myślę, że warto być sobą, nie kreować osoby, którą się nie jest, być szczerym i lubić pomagać, starać się rozwiązać problemy innych, nakierować lub dać odpowiedź. Zawsze szukać pozytywów i uśmiechać się do świata. Te cechy obserwuję u moich liderów, których lubię i uczę się od nich, a o których piszesz w artykule. Ja dodaję nowego – Ciebie Alicja❤ i Twoje ‘Szpilki po godzinach’

Dzięki Małgosiu! 🙂

Mam nadzieję, że treści zawarte w artykule są dla Ciebie wartościowe. Podziel się nimi z innymi kobietami zainteresowanymi rozwojem swojego biznesu. Będzie mi bardzo, ale to bardzo miło 🙂

Pozdrawiam Cię serdecznie,
Alicja