Szpilki po godzinach

  »   BLOG  »  po godzinach  »  lifestyle  »  NIE TŁUMACZ SIĘ, DZIAŁAJ!

Ile razy obiecywałaś sobie, że schudniesz? Ile razy postanawiałaś zmienić pracę? Ile razy zakładałaś, że od następnego miesiąca rzucisz palenie? Ile?

Każda z nas zna to z autopsji, prawda? Pojawia się pomysł, chęć, entuzjazm. Odczuwamy nagłą i obezwładniającą potrzebę zmian, czujemy ogromną motywację, mamy wiarę, że tym razem się uda. Po jakimś czasie, niestety, entuzjazm słabnie, motywacja wygasa, cel nie wydaje się już tak bardzo ekscytujący, a my odczuwamy lekkie znudzenie i… rezygnujemy.

Wtedy często pojawia się pytanie: Co robię nie tak? Dlaczego znowu się nie udało? Co sprawia, że maratończyk jest w stanie pokonać 40km, walcząc ze swoimi słabościami, a ja nie mogę dotrzeć do mety, na której czeka MÓJ WYMARZONY CEL?

OK, po kolei…

1. ZACZYNAJ Z WIZJĄ KOŃCA !

Zobacz swój cel. Stwórz wizję swojego życia, swojej przyszłości po osiągnięciu celu. POCZUJ TO! Zobacz … kim jesteś? Jak się czujesz? Co o sobie myślisz? Jak Cię postrzega Twoje otoczenie? Jak zmieniło się Twoje życie? Kim musiałaś się stać aby osiągnąć swój cel? Jakie cechy musiałaś w sobie rozwinąć? Czego musiałaś się nauczyć żeby tu dotrzeć? Czym jest dla Ciebie osiągnięcie celu? Jaki jest sens tego co zrobiłaś?

Wiesz dlaczego tak ważna jest wizualizacja celu, który chcesz osiągnąć? Otóż, nasz mózg nie rozpoznaje tego co sugestywnie wyobrażane od tego co dzieje się naprawdę. Gdy wielokrotnie coś sobie wyobrażasz, czynisz wyobrażaną sytuację bardziej realną, a w konsekwencji nastawiasz się na działanie. Zaczynasz odczuwać emocje … RADOŚĆ, SATYSFAKCJĘ, EUFORIĘ, etc. Emocje z kolei, wpływają na Twoje myśli; myśli tworzą w głowie obrazy, wprowadzasz się w inny stan, w Twoim ciele zaczyna krążyć ENERGIA. To ona inspiruje Cię do działania. Tak rodzi się TWOJA MOTYWACJA … z połączenia wizji, odczuć i działania.

2. NIECH TWÓJ CEL BĘDZIE S.M.A.R.T.!

Jedną z przyczyn dla których motywacja wymyka się często spod naszej kontroli są celowe pułapki. Tak, tak! Nasze cele bywają abstrakcyjne, zbyt ogólne, niewystarczająco ambitne, a w ekstremalnych przypadkach wzajemnie się wykluczają. Przykłady? Proszę bardzo: Chcę być szczęśliwa. (cel abstrakcyjny) Chcę żeby było fajnie. (cel zbyt ogólny) Chcę być wierna i mieć wielu kochanków. (ten cel zawiera w sobie konflikt , nie sądzisz?).

A zatem jak powinien wyglądać cel?

  • ZDEFINIOWANY (Czy jest prawidłowo sformułowany?)
  • MIERZALNY (Po czym poznam, że cel został osiągnięty? Jak to sprawdzę?)
  • AMBITNY (Czy jest on dla mnie wyzwaniem? Czy wystarczająco mnie ekscytuje?)
  • REALNY (Nie zbyt trudny, nie zbyt łatwy?)
  • OKREŚLONY W CZASIE (Kiedy osiągnę swój cel?)

Prawidłowo sformułowany cel to np.: W październiku 2015 roku wydaję swoją pierwszą książkę.

Pamiętaj, że Twój cel powinien być przede wszystkim EKSCYTUJĄCY! Tylko takie cele wzbudzają emocje i napędzają do działania. Cel, którego POŻĄDASZ będzie motorem Twojego życia i rozbudzi apetyt na więcej.

A zatem, jak jest Twój cel? Zastanów się przez chwilę, weź kartkę papieru i napisz, proszę:

MÓJ CEL

…………………………………………………………………………………………………………………………

A teraz, zdecyduj jaki będzie Twój pierwszy krok. Nie jutro, nie za tydzień… DZIŚ !!! Co zrobisz już dziś ? Jakie działanie podejmiesz, które przybliży Cię do realizacji Twojego celu?

3. WPRAW SŁONIA W RUCH!

Żeby lepiej wytłumaczyć Ci procesy odpowiedzialne za naszą motywację, posłużę się metaforą jeźdźca i słonia, która pojawiła się w książce Pstryk Chipa i Dana Heathów. Otóż, JEŹDZIEC to nasza lewa półkula – typowy myśliciel i analityk. Uwielbia kontemplować, analizować i porównywać. SŁOŃ, dla odmiany, to prawa półkula – to nasze emocje, czyny ale też zaniechanie. Słoń szybko się zniechęca, nie lubi rozkazów i poleceń, uwielbia odkładać rzeczy na później. Musi koniecznie dostawać nagrody, dużo i często. Kiedy nowa ścieżka jest niepewna, gdy coś mu nie pasuje wcale nie ruszy się z miejsca. To oczywiste, że aby pójść do przodu jeździec musi ‘dogadać’ się ze słoniem. Jeśli chcesz osiągnąć sukces lub dokonać zmiany, musisz zachęcić słonia do pracy. Ale jak to zrobić? Jak wprawić naszego wewnętrznego słonia w ruch? Jak przekonać go żeby przestał się tłumaczyć i zamienił wymówki na działanie? Na szczęście jest na to kilka sposobów!

  • Zadaj sobie pytanie PO CO chcesz osiągnąć swój cel? Poczuj to! (słoń to emocje, zadbaj o to żeby nakarmić go emocjami, które wyzwolą w nim chęć działania).
  • Jasno sprecyzuj swój cel (słoń boi się niezrozumiałych oraz niejasnych poleceń, tylko prawidłowo sformułowany cel zachęci go do podjęcia wyzwania; słoń musi rozumieć co konkretnie ma zrobić i dokąd zmierza).
  • Podziel swoją drogę do celu na mniejsze etapy (mały wysiłek będzie dla słonia do zaakceptowania, nie przerazi go ani nie zniechęci).
  • Zaplanuj sobie nagrody za pokonanie kolejnych etapów drogi (pamiętaj, słoń je uwielbia!).

Czy teraz już wiesz co zrobić abyś to Ty zarządzała swoją motywacją, a nie ona Tobą? Jeśli tak, nie marnuj ani chwili. Życie jest tak krótkie, a zatem… Nie tłumacz się, DZIAŁAJ!

Dla Szpilek pisała:
Kasia Malinowska – life coach, trener rozwoju osobistego
https://kasiamalinowska.pl/

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.