Grupa Szpilek po godzinach była jedną z pierwszych grup biznesowych na FB w Polsce. To tu pojawiły się jedne w pierwszych, cykle tygodniowe i to z niej, po kilku miesiącach od otworzenia, usuniętych zostało przeszło 1 tys. użytkowniczek z powodu małej aktywności w grupie. Wstawiłam post z informacją, że jeśli pod wpisem znajdzie się 50 komentarzy członkiń, które deklarują aktywność z grupie, grupa zostanie. Jeśli nie, usunę ją. Komentarzy było około 100, a w grupie było ponad 1 tys. osób. Osoby, które nie odpowiedziały na mój apel, zostały usunięte z grupy.
Po co to wszystko, zapytasz?
To proste – nie miałam siły administrować grupą, w której tylko ja jestem zaangażowana. To trudne i przykre, nikt tak długo nie wytrzyma. Oczywiście, że to ja jestem osobą, której zadaniem jest tą grupę rozkręcić, ale … no właśnie, ale … do wszystkiego trzeba dwóch stron.
Aby taką grupę utrzymywać w ciągłym ruchu, trzeba wiedzieć na co jej odbiorcy reagują. Co ich interesuje, co ich boli i czego potrzebują. Ja na początku tego nie wiedziałam, bo po pierwsze nie miałam się od kogo uczyć (pomijając anglojęzyczne grupy, które gromadziły ludzi o zupełnie innych potrzebach), a po drugie byłam na początku swojej drogi z biznesem. Posłuchałam swojej intuicji i się nie pomyliłam! Ten akt desperacji z mojej strony, zaowocował tym, co możesz obserwować do dziś – członkinie są zaangażowane, choć mój model zarządzania grupą zmieniał się kilkanaście razy, a tamtej sytuacji pewnie nikt nie pamięta.
Od tamtego wydarzenia minęło kilka lat, ale pomimo zmian z stylu prowadzenia grupy, nie zmieniło się jedno – w dalszym ciągu nadrzędnymi wartościami grupy, są wsparcie i zaangażowanie. Co najważniejsze OBUSTRONNE. Ja wspieram i angażuję się w życie grupy i oczekuję tego samego od jej członkiń.
Czy zaangażowanie to częste wstawianie postów, czytanie każdego komentarza i odpowiadanie na każde wezwanie do pomocy? NIE.
Czy zaangażowaniem jest odpowiedzenie na pytania, które pojawiają się pod prośbą o dołączenie do grupy?
Czy zaangażowaniem jest zapoznanie się i stosowanie zasad, które aktualnie w niej panują?
Czy wparcie widać wtedy, gdy wchodząc do grupy raz na jakiś czas, pomożesz 1-2 osobom, którym akurat pomóc możesz?
TAK, TAK i jeszcze raz TAK! To jest poziom, o który walczymy!
Czy to jest łatwe? Nie. Czy to jest do zrobienia? Oczywiście, że tak! Wychodzę z założenia, że grupy na FB są jednym z kanałów dotarcia do potencjalnych klientów, ale nie można na nich oprzeć całego biznesu. Jeśli więc zdecydowałabym się na taki rodzaj promocji, bo jest łatwo dostępny, bezpłatny i funkcjonuje na tak wielu wymiarach, że każdy znajdzie coś dla siebie, to stworzyłabym z tego strategię. Nie wstawiałabym przypadkowych postów, w przypadkowych miejscach bez planu i przygotowania.
Jak ja bym się przygotowała? Stworzyłam prostą tabelkę w Excelu, ale może być i w ulubionym notatniku, w której spisałabym wszystkie grupy, które mogą mi pomóc w promocji, przeczytałabym ich regulaminy i zaznaczyła sobie w tej tabelce co i kiedy mogę wstawiać. Wybrałabym również 7-10 grup głównych, w które mnie wspierają i w których naprawdę mam ochotę się udzielać i tam włożyła najwięcej serca w promocję i udzielanie się. Jeśli interesuje Cię strategia promocji w grupach na FB, przeczytaj cały artykuł na ten temat: “Jak promować firmę w grupach na FB”
A wracając do grupy Szpilek po godzinach.. 🙂 Poniżej znajdziesz kilka punktów, które pomogą Ci zrozumieć jak możesz lepiej wykorzystać jej potencjał, do dzieła!
1. ZACZNIJ OD PRZECZYTANIA REGULAMINU
Banalne? Niestety nie. To tam znajdziesz wszystkie wskazówki na to jak w grupie funkcjonować, bo po co być w miejscu, z którego nie korzystasz? Powiem Ci jak to wygląda z mojej strony. Na FB nie obserwuję znajomych, mam polubionych kilkanaście stron. Należę do grup, bo z nich naprawdę korzystam, ale nie ze wszystkich na raz, więc większość ma wyłączone wszelkie powiadomienia. Jak potrzebuję, to tam wchodzę, ale po co mi np. grupa “Zielone inspiracje”w zimie, z której korzystam na wiosnę i w sezonie letnim? Zresztą w każdej chwili mogę tam wejść i coś załatwić, nie muszę natomiast obserwować wszystkich postów tam umieszczanych. Z aktywnymi powiadomieniami zostaje kilka grup, w których albo się udzielam, albo korzystam z wiedzy tam zgromadzonej i która jest mi na daną chwilę potrzebna. I w tych grupach regulamin znam bardzo dobrze. Szanuję założycieli i osoby, które wkładają w nią pracę, dlatego nigdy nie publikuję postów, bez zapoznania się z zasadami, które funkcjonują w danej grupie. Po co mam tracić swój czas (bo jak post zostanie odrzucony, będę musiała go pisać od nowa) i czas osób zarządzających grupą? Wolę działać rozważnie w tym zakresie i Tobie też to polecam, zwłaszcza jeśli chodzi o rozwój biznesu. Strategia to podstawa, a przypadkowe wstawianie postów gdzie się da, naprawdę do niczego nie prowadzi. Aby nie działać przypadkowo warto wiedzieć, co mogę robić w danej grupie, a co nie jest akceptowane.
2. PRZYWITAJ SIĘ WYKORZYSTUJĄC PIERWSZĄ OKAZJĘ DO PROMOCJI #POSTPOWITALNY
W poście powitalnym z hasztagiem #postpowitalny możesz powiedzieć wszystko co chcesz – opowiedzieć swoją historię, opisać to czym się zajmujesz, dlaczego się tym zajmujesz, co chcesz dać światu. Możesz również wstawić zdjęcie/baner, linki do swoich miejsc w sieci lub zaprosić do wyzwania czy zapisu na newsletter. Możesz zrobić to w dowolnym momencie dnia i nocy i nawet jeśli jesteś w grupie długo. Ważne, żeby zrobić to tylko raz. Osób w grupie jest dużo, ale ja widzę jak ktoś próbuje przywitać się po raz drugi czy trzeci i nie zatwierdzam takich postów.
3. WYKORZYSTAJ MOŻLIWOŚĆ PROMOCJI W KAŻDĄ PIERWSZĄ ŚRODĘ MIESIĄCA #PROMOCYJNAŚRODA
Do tego dnia możesz się przygotować i przygotować wpis dedykowany Szpilkom. Możesz też nagrać krótkie video lub zrobić prostą grafikę w Canvie, dodając odpowiedni komentarz. Jeśli nie masz odwagi na wstawienie postu na tablicę główną, wstaw komentarz pod moim postem #promocyjnaśroda, a na tablicę główną wróć w następnym miesiącu 😉
Myślę, że część z Was zastanawia się dlaczego Promocyjna Środa jest tylko raz w miesiącu. Te z Was, które są w grupie od dawna wiedzą, że wcześniej opcja promocji dostępna była raz w tygodniu, ale w określonej formie. Aby post promocyjny został zaakceptowany, należało nagrać trwający 1 minutę, live. To działanie miało na celu nie tylko promocję samą w sobie, ale i zachęcenie Was do wyjścia ze swojej strefy komfortu. Do rozwoju. Do przełamania własnych ograniczeń. Częściowo spełniało to swoją funkcję, ale po pewnym czasie nikt nagrywał filmików. Zrezygnowałam z opcji tygodniowej w ogóle. Dlaczego? Bo posty, które wrzucą wszyscy w jedną środę, będę aktywne przez kolejny tydzień, czyli do następnej środy co spowoduje, że grupa stanie się ścianą z ogłoszeniami, często powielanymi również w innych grupach. A tego nie chcemy. Ja tego nie chcę i Wy tego nie chcecie, bo miesiącu takiego funkcjonowania, duża część z Was kliknie “opuść grupę” myśląc sobie “Strata czasu, tu są same reklamy.” 😉
Każda inna forma promocji na grupie była albo przetestowana albo ja nie czuję jej już na starcie. Jeśli jednak masz pomysł na to, jak umożliwić członkiniom promocję w Szpilkowej grupie, chętnie go poznam. Zostaw komentarz poniżej, a ja na pewno na niego odpowiem.
Czego nie możesz zrobić podczas Promocyjnej Środy? Nie możesz wstawiać zaproszeń do MLM, ofert pracy związanych z „dorobieniem”, konkursów, wydarzeń i plików i ankiet nie związanych bezpośrednio z biznesem. Nie możesz również wstawiać postów bez hasztagu #promocyjnaśroda i powielać swoich promocji, nawet jeśli mają inne treści. Nie ma sensu próbować, bo post nie ujrzy światła dziennego. Każdy wpis, zanim zostanie umieszczony na tablicy głównej, czytany jest przez adminów (w chwili obecnej tylko przeze mnie) i to oni ostatecznie decydują czy spełnia wszystkie kryteria czy trzeba go usunąć.
4. W SZPILKOWEJ GRUPIE MOŻESZ SIĘ RÓWNIEŻ POCHWALIĆ!
Pokazać swój mały lub duży sukces, opisać drogę, którą przeszłaś i tym samym troszkę podpromować. Dlaczego troszkę? Bo z założenia nie jest to miejsce na reklamę. Zdarzają się posty, które mają w treści hasztag #chwalęsię, ale zawierają powielany wszędzie tekst promocyjny webinaru czy konkretnego produktu. Czy to przejdzie? Nie, bo KAŻDY post w grupie czytam osobiście, a za chwilę będą to administratorki, które też będą wyłapywały takie kwiatki. W tego typu poście ważne są emocje, czyjaś radość i zadowolenie z wykonanej pracy. Celem tego typu wpisów jest to, żebyście się doceniały! Bardziej, częściej, z miłością i wdzięcznością do samej siebie. Dlaczego taki jest cel? Bo wiem po sobie, ale i po tysiącach innych kobiet, w którymi rozmawiałam i pracowałam, że docenianie siebie jest najtrudniejsze, że świętowanie sukcesów zdarza się rzadko, a dziękowanie sobie za tygodnie czy miesiące ciężkiej pracy praktycznie nie istnieje. Więc do dzieła Dziewczyny, bierzcie ten hasztag i szalejcie! 🙂
5. OSTATNIĄ OKAZJĄ NA POJAWIENIE SIĘ W GRUPIE, JEST POPROSZENIE O POMOC “POTRZEBNEWSPARCIE
Tu również sprawa nie jest do końca jednoznaczna, bo hasztag #potrzebnewsparcie ma na celu udzielenie wsparcia, nie promocję, ale … jeśli dobrze się zastanowisz i podejdziesz do tematu z odrobiną wyobraźni, to zobaczysz, że:
- W każdej chwili możesz nas poprosić o audyt ze strony Szpilkowej społeczności, swojej strony www czy mediów społecznościowych. Nie polecam wstawiać wszystkich linków z pytaniem: “Powiedzcie co zmienić”, bo na taki post nikt nie odpowie – lepiej wstawić jeden, poczekać na komentarze, PRZEANALIZOWAĆ UWAGI, WPROWADZIĆ CZĘŚĆ ZMIAN i dopiero potem ewentualnie kolejne.
- Możesz pytać o stylistykę materiałów graficznych, wybór okładki, wybór logotypu czy innych rzeczy, których sama wybrać nie potrafisz, bo masz przegrzany mózg od ciągłego podejmowania samodzielnych decyzji :).
- Możesz również podpytać o to czy temat i opis webinaru / kursu / e-book’a / innego produktu lub usługi, trafia do dziewczyn i czy dodałyby coś od siebie. Otrzymasz wskazówki, a Twoja marka po raz kolejny zostanie zauważona.
- Gdy szukasz partnerów, osób do współpracy czy podwykonawców też możesz wstawić link do swojej strony www, żeby osoby, które są zainteresowane współpracą wiedziały kim jesteś i w jakiej działasz branży.
Jak widzisz szans na pokazanie się w Szpilkowej grupie, jest wiele. W większości przypadków nie jest to promocja w czystej postaci, ale na pewno są to działania, które nie tylko pomogą Ci w prowadzeniu firmy i budowaniu zaangażowanej społeczności. Co ważne, warto udzielać się w grupie często, bo im więcej razy Twoja marka jest widoczna, tym lepiej jesteś kojarzona. A jak ludzie Cię kojarzą, to chętniej zaglądają do Twoich miejsc w sieci i w efekcie chętniej kupują. Jednorazowe działania przynoszą efekty tylko w wyobraźni.
Na koniec dodam, że moja obecność w grupie od 2 lat jest mocno ograniczona, a wszystko działa znakomicie! Od 2018 roku tylko i wyłącznie akceptuję i odrzucam posty i prośby o dołączenie do grupy, których dziennie pojawia się od kilku do kilkunastu. Jest to spowodowane przerwą “na dzieci”, której konsekwencją jest zawieszenie mojej działalności. Powoli wracam do pracy, ale to historia na inny wpis. Jak widzisz, pomimo to, grupa świetnie sobie radzi, a ja jestem dumna, że stworzyłam takie miejsce w sieci, które pomimo mojego spadku zaangażowania, dalej wspiera kobiece firmy i rozwija Szpilkową społeczność.
Jeśli natomiast sama prowadzisz grupę na FB na pewno zainteresuje Cię artykuł “10 kroków do zaangażowanej grupy na FB”, który oczywiście gorąco polecam! 🙂
Ściskam Cię mocno,
Alicja
PS. Daj znać czy wpis był przydatny i czy zamierzasz korzystać ze wskazówek w nim zawartych, jestem tego bardzo ciekawa! Jeśli masz inne sposoby na promocję w grupach na FB, daj znać w komentarzu poniżej – chętnie o nich poczytam.