W wiosenną sobotę, 18 kwietnia odbyło się zamknięte spotkanie Klubu Szpilek po godzinach. Dla Klubowiczek, które zdecydowały się wziąć w nim udział przygotowano wiele atrakcji. Zaplanowano cudownie kobiece popołudnie z dużą ilością relaksu i przyjemności, ale również z garścią wiedzy.
Po raz drugi klubowe spotkanie odbyło się w przestrzeniach biura cooworkingowego Busy Bee. Busy Bee mieści się w urokliwym domu na Saskiej Kępie. Można tam wynająć salę szkoleniową, biurko na stałe lub minibiuro. Można też tak jak w wypadku tego spotkania Klubu Szpilek po godzinach wynająć cały dom. To miejsce nadaje się idealnie do pracy, jak i do spędzania czasu wolnego.
W czasie całego spotkania można było skorzystać z porad naszych Klubowiczek, które w ramach Talent Show dzieliły się z pozostałymi Paniami swoimi umiejętnościami i talentami:
- porad stylistycznych udzielała Magdalena Górecka – holistyczna stylistka osobista – Na Celowniku Szyku
- co zrobić z włosami radziła Monika Banaszkiewicz z atelier fryzjerskiego Imagine Yourself
- jak dbać o skórę i jak się malować doradzała Izabela Mierzwińska, konsultantka kosmetyczna Mary Kay.
Zjednoczone w zespół przygotowały metamorfozę Bożeny (….), również Klubowiczki. Efekty były odbierające mowę :). Najbardziej spektakularna była oczywiście pierwsza odsłona. Dziewczyny wydobyły z Bożeny na powierzchnię to co ona, świadomie lub nie, ukrywała. Idealnie podkreśliły jej walory. Odsłon było trzy, a każda miała dwa warianty. W drugim wariancie na ogół zmieniał się jeden lub dwa elementy i strój do pracy zmieniał się w strój na zakupy/randkę lub inne spotkanie towarzyskie. Radość i błysk w oku modelki oraz „ochy i achy” widowni nie pozostawiały wątpliwości, że metamorfoza była sukcesem.
Pomiędzy kolejnymi odsłonami swoją wiedzą podzieliły się z nami Zuzanna Dudzińska i Agnieszka Piskała z A nuż na widelcu. Miało być o wiosennym detoksie, ale Agnieszka wytłumaczyła Klubowiczkom, że nie o wiosenne, letnie czy inne detoksy chodzi. Chodzi o to, że należy na stałe jeść w taki sposób żeby żadne detoksy nie były konieczne, żeby na stałe zmienić złe żywieniowe nawyki. Człowiek przez całe swoje życie zjada około 40 ton żywności. Wyobraź sobie, że to 20 afrykańskich słoni. Widzisz jakie spustoszenie potrafiłyby zrobić złe słonie? To teraz wyobraź sobie co robi z Twoim organizmem 40 ton śmieciowego jedzenia… Agnieszka przedstawiła zasadę „7 U”, która jest rozwiązaniem wszelkich problemów:
- U-regulowanie – regularne posiłki są podstawą. Należy przyzwyczaić nasz organizm do stałych pór dostarczania pożywienia, a on w zamian nie będzie kumulował nic „na potem”.
- U-miar – można jeść wszystko byle z umiarem!
- U-leganie – należy zapanować nad słabościami, nie szukać wymówek i usprawiedliwień dla nich.
- U-rozmaicenie – żeby było zdrowo należy w ciągu tygodnia dostarczyć organizmowi 60 różnych składników.
- U-prawianie – aktywność fizyczna w myśl zasady 3x30x130 (3 razy w tygodniu po 30 minut przy tętenie 130).
- U-miejętność – przygotowania potraw. Najlepsze składniki można zmarnować złą obróbką lub łączeniem ich w toksyczne pary, np. czarna herbata+cytryna.
- U-nikanie – tego punktu nie trzeba tłumaczyć ?
Mimo, że zasada ma w swojej nazwie ‚7’ to jest jeszcze 8 tajemny składnik… UŚMIECH! Z nim wszystko jest przyjaźniejsze i łatwiejsze!
Po Agnieszce głos przejęła Zuzanna, która wprowadziła uczestniczki w tajemny świat etykiet na opakowaniach z żywnością. Czytanie etykiet jest niezwykle ważną umiejętnością w dzisiejszych czasach, a o dziwo często Panie wnikliwiej czytają etykiety kosmetyków niż jedzenia. Ile ludzi w Polsce wie, że w jogurcie o smaku malinowym może nie być ani grama malin? Jeśli chcemy kupić jogurt malinowy warto zwrócić uwagę na etykietę i sprawdzić, na którym miejscu listy składników pojawia się malina. Producenci mają obowiązek układać listę składników w kolejności malejącej, czyli zaczynając od tego, którego jest najwięcej. Etykiety i ich czytanie na pewno wrócą jeszcze jako temat, któregoś Szpilkowego spotkania :).
Popołudnie upłynęło w bardzo przyjemnej atmosferze. Były pyszne przekąski przygotowane osobiście przez Uczestniczki – był przepyszny domowy chleb, była szarlotka, były dipy, warzywa i wiele innych pyszności. Było zdrowo i smacznie :). Niezmotoryzowane Panie raczyły się również odrobiną wina. Była też wymiana ubrań i dodatków. Takie popołudnia to zdecydowanie świetny sposób na spędzanie czasu, zatem spotkania w takiej formule na pewno będą się powtarzać.
Następnym razem nie może Cię zabraknąć – do zobaczenia! 🙂
Alicja
Prowadzące
„A nuż na widelcu”
Agnieszka Piskała – dietetyk. Absolwentka Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz podyplomowych studiów pedagogicznych. Należy do wąskiego grona diet coach’ów certyfikowanych w Polsce przez Instytut Psychoimmunologii Wojciecha Eichelbergera. Obecnie, jako Specjalista ds. Żywienia współtworzy komunikację żywieniową na produktach spożywczych. Dodatkowo prowadzi szkolenia w zakresie zdrowego żywienia (dla dziennikarzy, pracowników firm, innych dietetyków). Autorka wielu artykułów na temat żywienia publikowanych w tytułach prasy kobiecej i parentingowej. Współautorka (razem z Pauliną Smaszcz-Kurzajewską) książki „Mama i tata to my”, na łamach której obala wiele żywieniowych mitów. Uczestniczka, w roli prelegenta, szeregu konferencji poświęconych żywieniu i zdrowiu człowieka w całej Polsce. Zdrowie i racjonalne odżywianie to nie tylko jej zawód, ale też pasja. Uzależniona od antyoksydantów w postaci herbaty i kawy oraz od wieczornych transcendentalnych rozmów o życiu z synem Jankiem. Uwielbia książki Milana Kundery, muzykę Boba Marleya i tort czekoladowy Pischingera.
Zuzanna Dudzińska – specjalista ds. żywności. Ukończyła Biotechnologię Przemysłową na Politechnice Warszawskiej, jednak okazało się, żeby osiągać więcej trzeba więcej, więc…kontynuowała edukację na studiach podyplomowych z zakresu Zarządzania Projektami oraz Marketingu i Promocji. Przez osiem lat, pracując w międzynarodowych korporacjach, pogłębiała wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat środków spożywczych ze szczególnym uwzględnieniem środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz suplementów diety. Teraz prowadzi firmędoradczą świadczącą kompleksowe usługi w zakresie wymagań prawnych dotyczących suplementów diety oraz środków specjalnego przeznaczenia żywieniowego dla firm działających na rynku spożywczym. Prywatnie jest szczęśliwą mamą dwóch wspaniałych synów. To oni pomagają jej rozwinąć dodatkowe umiejętności z zakresu psychologii i trudnych negocjacji. Dzięki nim może na co dzień wykorzystywać wiedzę z zarządzania projektami. Lubi podróże i dobrą książkę. Jeździ na nartach, dobrze pływa a jej pasją jest nurkowanie.